Światła dzienne zamiast halogenów w Seat Leon 1P – podsumowanie i tutorial

Ponieważ udało się dociągnąć projekt do końca to może dla potomności opiszę co należy zrobić.

  • Kupujemy okrągłe światła dzienne o średnicy około 85-90 mm. Moje miały 90 mm i były typu JS-09309 – koszt około 190 PLN. Jak łatwo obliczyć mają powierzchnie 63 cm2 każda lampa. Ze względu na wymagania co do powierzchni świateł tylko światła o wielkości większej niż 20 cm2 dla każdej lampy będą dozwolone przez normę ECE 87, co oznacza dla okrągłej lampy minimum 55 mm – ale czym większa, tym oczywiście lepiej widoczna.
  • Kupujemy dwie kratki (lewą i prawą) na halogeny – koszt około 120 PLN – oczywiście możemy użyć aktualnych kratek, ale przy wycinaniu otworów w następnych punkach łatwo się pomylić i wtedy zostajemy bez kratek
  • Wycinamy w kratkach otwory odpowiednie do wymiaru lampy dziennej za pomocą wyrzynarki do otworów. Chyba, że mamy lampy o średnicy mniejszej niż 80mm (w przybliżeniu, nie mierzyłem dokładnie otworów w kratkach), wtedy lampy wchodzą bez rozwiercania kratek
  • Przymierzamy lampy w kratkach na samochodzie i przyklejamy światła, tak aby były skierowane do przodu i płasko. Ponieważ kratki są ukośne, lampy będą wystawać około centymetr od strony zewnętrznej
  • Kleimy lampy do kratek (chyba ze jakimś cudem komuś się uda przykręcić). Ja użyłem kleju roztapianego oraz silikonu szarego.
  • Wyciągamy stare kratki i lampy halogenowe – jedna śruba per kratka, reszta na zatrzaski. Każdy halogen jest przykręcony trzema śrubami
  • Odłączamy halogeny od przewodów – zostają nam dwie wtyczki z dwoma przewodami każda – biały przewód to +12, brązowy to masa.
  • Podłączamy elektrykę – czyli +12 lampy dziennej (u mnie biały) do +12 (biały), masa (czarny) do masa (brązowy). W moim setupie został mi żółty przewód używany do wyłączenia lamp dziennych po włączeniu świateł mijania. Ponieważ będzie się wszystko robić automatycznie, nie podłączamy go. Oczywiście wszystkie połączenia robimy jak najbardziej trwale oraz izolujemy wszystkie przewody.
  • Sprawdzamy czy działa – włączamy światła przeciwmgielne w samochodzie. Przy okazji na konsoli samochodu pojawią się sygnalizacja błędu – komputer pokładowy nie radzi sobie z lampami w technologii LED
  • Jeżeli działa, to pozostaje nam użycie VAG-a i skonfigurowanie lamp dziennych:
    • Włączamy tryb amerykański (Daytime Running Lights (North America) bajt 0 bit 4 ustawiamy na 1)
    • Włączamy użycie świateł przeciwmgielnych jako świateł dziennych (wymieniliśmy lampę, więc możemy) (Daytime Running Light via Fog Lights bajt 17, bit 4 ustawiamy na 1)
    • Ustawiamy jasność świateł dziennych na 100% (Daytime Running Lights Dimming bajt 20 – wartość 100)
  • Po tych krokach wszystko powinno działać prawie jak należy:
    • Po włączeniu kluczyka do stacyjki zapalają się dzienne (przy opuszczonym hamulcu ręcznym)
    • Po włączeniu świateł pozycyjnych lub mijania wyłączają się dzienne
    • Po włączaniu świateł przeciwmgielnych przednich zapalają się światła dzienne – co jest akurat niepożądane
  • No i tutaj zaczyna się magia. Żeby zniknęły błędy związane z LED-ami zamiast żarówek oraz żeby nie dało się włączyć świateł dziennych samodzielnie wystarczy jedna rzecz – a mianowicie:
    • Mówimy komputerowi pokładowemu, ze nie mamy halogenów czyli – bajt 0, bit 0, (Front Fog Lights installed ustawiamy na zero) przestają działać funkcje przeciwmgielne ale dziwnym trafem światła dzienne ciągle działają …