Przy okazji tego, że spaliła mi się zarówka Blue Vision (wytrzymała 7 miesięcy w tym zimę) przypomiałem sobie, że mam zdjęcia porównujące BlueVision ze zwykłymi żarówkami.
Poniżej te zdjęcia – pierwsze zdjęcie to zwykła żarówka, drugie zdjęcie to żarówka Blue Vision.
Zdjęcie zrobiono z tego samego miejsca przy takim samym oświetleniu dla takich samych ustawień aparatu (ustawienia ręczne).
Jak widać jest różnica, moim zdaniem warto. Chociaż jak widać mają troszkękrótszy okres działania, ale po to między innymi są światła dzienne – żeby oszczędzić drogie wysokowydajne żarówki halogenowe.
Oczywiście myślę o założeniu HID-ów, ale to jest większy projekt (lampy, spryski, zderzak, poziomowanie, wiązki …)
