Jagnięcy szczyt i Tatry Bielskie

Plan na sobotnią wycieczkę kształtował się w umysłach przez piątkową imprezę, na ostateczny pomysł złożyły się pomysły kliku osób – ktoś tam nie chciał wracać tą samą trasą, ktoś nie chciał brać samochodu a ktoś wiedział że autobus odjeżdża o 7.24 :), ostatecznie miało z nami ruszyć kilka osób (słyszałem coś o pięciu).
W sobotę rano spokojnie wstajemy i podążamy na tenże autobus, który przyjeżdża kilka minut spóźniony, ale za dobrą cenę zawozi nas do Białej Wody.
Ponieważ prawdopodobnie wybraliśmy najdłuższą trasę z tras GS-owych, a jest już późno jak na Tatry – czyli jest 8 rano, ruszamy z kopyta – przecież zachód słońca jest już o 18:04 :)


Jagniecy Szczyt 01-IMGP6922
Do schroniska docieramy tuż przed 10 rano.
Jagniecy Szczyt 07-IMGP6957

Tam krótka przerwa na zdjęcia, na posiłek i na zebranie reszty ekipy (tak właściwie to jednej osoby) oraz na dwa zdania z KRK ;) – i ruszamy dalej o 10:40.
Tutaj dalej trzymamy w miarę tempo (jednak gubimy [b]Dorkusarai[/b]- który nam ucieka) , podziwiając oczywiście widoki, na szczycie jesteśmy o 12:10.
Jagniecy Szczyt 12-IMGP6978
Tam spotykamy Kovika i kilka innych GS-ów, i spędzamy mnóstwo czasu na wylegiwaniu się i robieniu zdjęć. W międzyczasie niektórzy przychodzą, inni odchodzą. Tuż przed naszym odejściem dociera ekipa graniowa, udaje się ich uchwycić na zdjęciach i zrobić wspólne foty.

Ponieważ czas ucieka a droga długa poganiam dziewczyny ;) i o 13:20 schodzimy w dól, do schroniska docieramy o 14:40. Tutaj znowu przerwa – tym razem na słodki obiad.
O 15.00 ruszamy dalej czerwonym szlakiem do Wielkiego Białego Stawu, gdzie docieramy o 15:40 i spotykamy całe mnóstwo rozłożonych na trawie GS-ów.
Jagniecy Szczyt 50-IMGP7260

Pięć minut przerwy, i idziemy dalej – znowu do góry – na Niżną Przełęcz pod Kopą (16:15), tutaj zwalniamy tempo, gdyż Tatry Bielskie w zachodzącym słońcu wyglądają rewelacyjnie. Zaczynamy ignorować porę zachodu słońca i przysiadamy na każdej prawie ławeczce przy szlaku.
Jagniecy Szczyt 52-IMGP7271
Dalej Wyżna Przełęcz pod Kopą 1933 mnpm o 16:45 i powolutku to Szerokiej przełęczy (1826,5 mnpm – 17:10). Tam wahamy się, czy nie zostać na zachód słońca, ale wspólnie :) podejmujemy decyzję, że idziemy dalej, ze względu na śliskie skały przy zejściu z Przełęczy, które lepiej pokonywać jeszcze za dnia.
Jagniecy Szczyt 58-IMGP7319

Schodzimy czerwonym szlakiem podziwiając widok na Beskidy, Pieniny i kozice.
Jagniecy Szczyt 66-IMGP7370

Do skrzyżowania szlaków przez Zdiarem docieramy o 19:00, już całkiem w ciemnościach. Potem krótka decyzja o wyborze szlaku przez Strednicę, podczas którego odczuliśmy zmianę frontu atmosferycznego w postaci mocnego wiatru i docieramy z powrotem do pensjonatu Kamzik – o 19:40 – czyli prawie 12 godzin po wyjściu na szlak.

Dzięki Ingo i Gosiu za towarzystwo. Mam nadzieję, że nie było jakiegoś wielkiego terroru :)

Razem ponad 25 km i 1900 metrów przewyższeń w 11:30 godzin – w tym około 3 godzin przerw.

Total distance: 25697 m
Max elevation: 2227 m
Min elevation: 890 m
Total climbing: 2072 m

Miejsca charakterystyczne na szlaku:

  • Chata przy Zielonym Stawie – 1545 mnpm
  • Jagnięcy Szczyt – 2230 mnpm
  • Wielki Biały Staw – 1613 mnpm
  • Niżna Przełęcz pod Kopą – 1750 mnpm
  • Wyższa Przełęcz pod Kopą – 1933 mnpm
  • Szeroka Przełęcz – 1826 mnpm