Przy okazji wizyty u rodziny wyskoczyłem w Bieszczady, aby zrobić tradycyjną coroczną trasę – dużą pętlę czerwonym szlakiem.
Jagnięcy szczyt i Tatry Bielskie
Plan na sobotnią wycieczkę kształtował się w umysłach przez piątkową imprezę, na ostateczny pomysł złożyły się pomysły kliku osób – ktoś tam nie chciał wracać tą samą trasą, […]