Przełęcz Krzyżne i Świstówka Roztocka
Korzystając z przerwy w startach i treningach postanowiłem wreszcie wybrać się w Tatry, ze względu na prognozy pogody wybór padł na sobotę. Tak więc bardzo bardzo niewyspany zrywam się o 4:30 z łóżka i jadę odpoczywać. W planach nieco dłuższa trasa w celu dopchnięcia szlaków, którymi nie wędrowałem – z
Czytaj dalej