W imprezie Rajd Dolnego Sanu wystartowałem po raz drugi, w zeszłym roku czesaliśmy okolice Sanoka, w tym roku bazą zawodów były Dwikozy – więc był to raczej Rajd Środkowej Wisły, gdyż rzeki San nie mieliśmy okazji zobaczyć na oczy,chociaż podobno jeden punkt był u ujścia San-u ulokowany – niestety skupiony na walce przeoczyłem ten widok … . Jakkolwiek to nie jest ważne – ważna jest zbudowana trasa oraz atmosfera tych sympatycznych zawodów. Tym razem relacja jest w obrazkach (w opisach obrazków) – należy kliknąć pierwsze zdjęcie, przeczytać opis a następnie przewinąć do następnego obrazka. Czynności należy powtarzać, aż do ostatniego obrazka. Tym bardziej, że trasa zgodnie z tradycją Rajdu Dolnego Sanu przebiegała przez ciekawe historycznie i lokalnie miejsca.
Dziękuje Hubert, było warto przyjeżdżać w ten deszczowy weekend do Dwikoz.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.