Zimowa Dolina Pięciu Stawów Polskich
Kilka zdjęć z zimowego poniedziałkowego wyjścia do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Pogoda bajka.
Czytaj dalejNie tylko o bieganiu i górach
Wpisy w których można znaleźć ciekawe zdjęcia i fotografie
Kilka zdjęć z zimowego poniedziałkowego wyjścia do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Pogoda bajka.
Czytaj dalejKorzystając ze stabilnej pogody wybrałem się w końcu aby zimowo zdobyć Kozi Wierch, jeden z bardziej dostępnych w zimie szczytów polskich Tatr.
Czytaj dalejDawno nie byłem na wycieczce trekingowej w Tatrach, tak więc kiedy w ten weekend nadarzyła się okazja wybrać się na Kozi Wierch, na którym nie miałem jeszcze okazji być w tym roku, z tej okazji skorzystałem i wybrałem się na wycieczkę po Tatrach tym razem bez biegania :).
Czytaj dalejKorzystając z przerwy w startach i treningach postanowiłem wreszcie wybrać się w Tatry, ze względu na prognozy pogody wybór padł na sobotę. Tak więc bardzo bardzo niewyspany zrywam się o 4:30 z łóżka i jadę odpoczywać. W planach nieco dłuższa trasa w celu dopchnięcia szlaków, którymi nie wędrowałem – z
Czytaj dalejNie wiedząc czemu nie byłem w lipcu ani razu w górach. Dodatkowo wypadł mi w lipcu tydzień urlopu, więc szansa na jakikolwiek wyjazd w góry mocno malała. Dodatkowo urlop miał być nad morzem, więc … no musiałem jechać w góry aby wytrzymać te parę dni w tak płaskim otoczeniu. Tak
Czytaj dalejW ten weekend miałem okazję odwiedzić Dolinę Chochołowską i Kościeliską, tak więc kilka zdjęć krokusów z długiego weekendu 2013 znalazło się w mojej galerii.
Czytaj dalejPrzy okazji ukończenia kursu w galerii pokazało się kilka zdjęć.Kurs oczywiście polecam, fajna zabawa
Czytaj dalejPlan na sobotnią wycieczkę kształtował się w umysłach przez piątkową imprezę, na ostateczny pomysł złożyły się pomysły kliku osób – ktoś tam nie chciał wracać tą samą trasą, ktoś nie chciał brać samochodu a ktoś wiedział że autobus odjeżdża o 7.24 :), ostatecznie miało z nami ruszyć kilka osób (słyszałem
Czytaj dalejW tym roku już raz byłem na Orlej Perci – od Koziego Wierchu do końca. Ponieważ lubię ten szlak, chciałem jeszcze w tym roku uzupełnić pierwszą część tego szlaku. Z tym, że chciałem rozpocząć od Świnicy, i skończyć za Kozim Wierchem na Granatach lub po Granatach, gdyż chciałem zejść do
Czytaj dalejPo blisko roku zakończyłem ten najpiękniejszy i najbardziej dający radość szlak w polskich Tatrach. Udało się tego dokonać w pierwszym dniu rewelacyjnej pogody tatrzańskiej – pierwszy raz w ciągu tego lata po upalnym dniu nie przyszło burzowe popołudnie. W planach priorytetem było przejście odcinka od Granatów do przełęczy Krzyżne, ale
Czytaj dalej